Kilka łyżek galaretki - i można się nie bać żadnej
burzy magnetycznej. Znaleziono proste, ale skuteczne środki zapobiegania
negatywnemu oddziaływaniu zwiększonej aktywności słonecznej. Eksperci z
Naukowo-Badawczego Centrum Badań Arktyki stworzyli produkt na bazie
kory i liści zwykłej brzozy.
W centrum badań Arktyki specjalnie powołano grupę
ekspertów w celu znalezienia środków, które pozwoliłyby meteopatom na
łatwiejsze zniesienie okresów burz magnetycznych. Brzozę jako
"naturalnego lekarza" wybrano nie przypadkowo, mówi szef sektora
medycznego Naukowo-Badawczego Centrum Badań Arktyki Andriej Popow:
Zaczęliśmy przeglądać istniejące u nas naturalne zasoby roślinne, które
mogą mieć działanie kompensacyjne lub profilaktyczne. W tym wykazie
znalazło się kilku kandydatów - owoce leśne i rośliny. Jedną z takich
roślin-kandydatów były brzoza. Wiele z jej właściwości zostało
zapomnianych, ale liście i kora brzozy były szeroko stosowane w
medycynie ludowej. Ten surowiec jest dostępny, a efekt okazał się
wspaniały. Podczas burz magnetycznych zachodzi nagromadzenie
niecałkowicie utlenionych substancji, które mają działanie toksyczne na
organizm. Brzoza zawiera znaczne ilości przeciwutleniaczy, a niewielkie
żółciopędne działanie brzozy pomaga unormować samopoczucie.
Właściwości lecznicze brzozy badano na myszach laboratoryjnych.
Gryzoniom, podzielonym na trzy grupy, dodawano do jedzenia ekstrakty z
różnych ziół. Zwierzęta, które otrzymywały pastę z liści i kory brzozy,
zachowywały się aktywniej, biegały po labiryncie i nie cierpiały na brak
apetytu. Myszy z dwóch pozostałych grup chowały się po kątach klatek,
niechętnie jadły i w ogóle były nieaktywne, zaznacza naukowiec:
1. Wysuszone liście brzozowe zawierają do 3,2% saponin, 1,5-2,3% flawonoidów (hiperozyd, mirycetynę i luteolinę), kwasy organiczne, żywice, do 9% garbników katechinowych, sole mineralne, olejek eteryczny i związki trójterpenowe (folientriol, folientetraol). W młodych liściach i pączkach znajduje się więcej olejków eterycznych. Kora brzozowa jest źródłem betuliny. Fot: Wikipedia |
Obserwowaliśmy zachowanie zwierząt w trakcie i po burzy magnetycznej.
Interesują nas różne parametry, które odzwierciedlają ich aktywność
ruchową, aktywność wyszukiwania, co również nazywa się zdolnościami
kognitywnymi, reakcjami obronnymi, zachowaniami seksualnymi i apetytem.
Zauważyliśmy, że zwierzęta, które otrzymują brzozę, łatwiej się
dostosowują. Brzoza działa jak adaptogen w profilaktyce na reakcje
związane z burzami magnetycznymi. Zachowanie zwierząt najmniej odbiega
od normy."
Po przekonaniu się o cudownych właściwościach rośliny, naukowcy
wyprodukowali pastę z jej liści i kory, która przypomina galaretkę. Ma
ona gorzki smak, ale przy pomocy słodkich jagód, jak mówią eksperci,
można go zneutralizować. A jeśli rozpuścimy taką pastę w szklance wody
to w ogóle nie czuje się goryczy - uzyskujemy przyjemny oryginalny
napój. W sprzedaży brzozowy przysmak leczniczy pojawi się nie wcześniej,
niż w przyszłym roku - wynalazek wymaga dodatkowych badań. Jednak już
teraz naukowcy uzupełnili arsenał terapeutycznego żywienia dla
mieszkańców Północy kilka produktami z dodatkami - chlebem, sucharkami,
cukierkami, czekoladą i napojem. Mają inny przepis. I problem tkwi nie w
większej czy mniejszej skuteczności, a w oparciu o różne kierunku
profilaktyki chorób. Jak wyjaśniono w Naukowo-Badawczym Centrum Arktyki,
niektóre z tych produktów mogą w pewnym stopniu pomóc podczas burzy
magnetycznych, a niektóre służą do poprawy trawienia. "Rozpatrujemy te
środki nie jako lekarstwa, - podkreśla Andriej Popow, - a jako produkty
żywnościowe o właściwościach leczniczych".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz