sobota, 14 grudnia 2013

Naturalne metody pielęgnacji roślin doniczkowych


Rośliny doniczkowe w domu, na balkonie, tarasie czy wystawione do ogrodu wymagają szczególnej pielęgnacji i nawożenia, bo w doniczce mieści się niewielka ilość ziemi, więc nawet gdyby była bardzo żyzna, to zapewnia roślinie składniki pokarmowe tylko przez pewien czas a potem trzeba je systematycznie uzupełniać.

 W sklepach ogrodniczych i kwiaciarniach można nabyć wiele rodzajów gotowych nawozów i preparatów ochrony roślin, ale można też spróbować dokarmiać i pielęgnować je sprawdzonymi, domowymi sposobami. Zanim więc sięgniemy po chemiczne środki wypróbujmy metody naturalne - są one zdrowsze dla roślin i dla nas. Co prawda na efekty będzie trzeba nieco dłużej czekać niż przy zastosowaniu gotowych preparatów ale za to unikniemy chemii. Można też stosować równocześnie nawozy gotowe jak i naturalne środki domowe a wtedy na pewno rośliny doniczkowe nabiorą dobrej kondycji, będą też wolne od chorób i szkodników.

Domowe recepty na poprawienie kondycji roślin doniczkowych :


Woda mineralna
Zawarty w wodzie mineralnej dwutlenek węgla rozpuszcza wapno i zapobiega tworzeniu się białego osadu na doniczkach i powierzchni ziemi. Woda mineralna jest bogata w związki mineralne, które posłużą roślinom.

Fusy z kawy i herbaty

Zawierają zwiazki potasu. Wymieszane z ziemią spulchniają ją i poprawiają zdolnośc magazynowania wody. Sprawiają, że kwiaty rosną bujniej.

Torebki z herbat ekspresowych
Przed napełnieniem doniczek ich dno można wyłożyć zużytymi torebkami z herbaty ekspresowej. Będą pełniły one rolę filtru a dodatkowo wchłoną nadmiar wody i odżywią roślinę.

Styropian lub łupiny po orzeszkach ziemnych
Na warstwę drenażu do większych pojemników nadają się łupiny po orzeszkach ziemnych lub drobne kawałki styropianu. Przy okazji zużyjemy mniej podłoża a donica będzie lżejsza.
Aby ziemia nie przedostawała się przez drenaż warto dno doniczki wyłożyć bibułkowym filtrem do kawy, który przepuści wodę ale zatrzyma cząsteczki ziemi.

Skorupki z jaj
Są świetnym żródłem azotu i węglanu wapnia. Należy pokruszyć je i zalać odstała wodą. Po kilku dniach użyć do podlewania. Niestety trzeba się przygotować na mocne wrażenia zapachowe ale taka mikstura korzystnie wpływa na wzmocnienie roślin. Można też wykorzystać ostudzoną wodę po gotowaniu jajek.

Mleko
Wapń dobrze wpływa na kondycję wielu roślin, dlatego zanim wyrzucimy butelki lub kartony po mleku warto je przepłukac i użyć tej wody do podlewania.

Drożdże
Przyspieszają bujny rozwój roślin. Rozpuszczmy je w wodzie i tak przygotowanym roztworem podlewamy od czasu do czasu kwiaty.

Woda po zagotowaniu ziemniaków
Używamy jej do podlewania - wzbogaca ziemię w wartościowe mikroelementy oraz skrobię. Pobudza do lepszego działania mikroorganizmy zawarte w glebie. Woda po gotowaniu innych warzyw też jest wartościowa. Można użyć wody, w której gotowaliśmy warzywa pod warunkiem, że nie była posolona.

Tabletka aspiryny
Aspiryna uodparnia - zawarty w niej kwas salicylowy wzmacnia system odpornościowy roślin. Co dwa miesiące warto w wodzie przeznaczonej do podlewania kwiatów rozpuścić tabletkę aspiryny. Taka "odżywka" sprawi, że rośliny będą bardziej zielone, odporniejsze na choroby i szybciej będą się rozwijać.

Popiół z papierosów i cygar
Zmienia odczyn gleby na zasadowy. Odstrasza też mszyce. Od czasu do czasu można nim posypać ziemię w doniczce.

Popiół z ogniska
Podobne działanie ma popiół, który zostaje po wypaleniu się ogniska. Gdy się wychłodzi warto go zebrać i wymieszać z ziemią, w której będą sadzone rośliny. Popiół odkwasi podłoże i użyźni je, bo zawiera wiele cennych składników mineralnych.

Piwo
Konserwuje liście. Od czasu do czasu mozna przetrzeć je rozcieńczonym piwem. Nabiorą wówczas efektownego połysku.

Majonez
Innym sposobem na czyszczenie liści jest przetarcie ich miekką śiereczką z niewielką ilością majonezu wymieszanego z wodą. Taka mieszanka nada liściom połysk i na parę miesięcy ułatwi ich oczyszczanie.

Pieprz jako odstraszacz
Wiele kotów lubi poogryzać sobie rośliny; również te trujące, które mogą im zaszkodzić. Posypanie ziemi wokół rośliny mielonym pieprzem spowoduje, że zwierzę będzie trzymało się od niej z daleka. Pieprz nie zaszkodzi ani zwierzęciu ani roślinie.

Woda z mydłem
Zwalcza mszyce, wełnowce i tarczniki. Zmywamy nią lub opryskujemy rośliny. Następnego dnia spłukujemy kwiaty.

Wiele naturanych środków takich jak czosnek czy cebula są skutecznymi odstraszaczami szkodników. Nie lubia ich mszyce, przędziorki, tarczniki i inne robaczki żerujące na roślinach - warto więc opryskiwać je co jakiś czas wodą, w której moczyły się ząbki czosnku lub pokrojona cebula.
Ciekawostki z dziedziny pielęgnacji niektórych kwiatów doniczkowych :

Wywar z cebuli może być też nawozem dla dla kwitnących
cyklamenów perskich:
0,5 kg obranej cebuli zalewamy 3 l wody i gotujemy 45 minut pod przykryciem. Ostudzonym płynem podlewamy cyklameny raz na 3 miesiące a słabsze okazy co miesiąc.

Zardzewiałe gwoździe dla
fiołka afrykańskiego:
Do doniczki, w której rośnie fiołek afrykański (sępolia fiołkowa) warto wetknąć kilka zardzewiałych gwoździ. Dzięki takiej "wkładce" roślina będzie kwitła dłużej i obficjie a kwiaty będą ładniejsze.



Herbatka dla paproci :
Paprocie będą bujniesze, jeżeli od czasu do czasu podlejemy je herbatą (oczywiście bez cukru). Przy przesadzaniu paproci warto domieszać do ziemi trochę zaparzonych herbacianych liści.



 Źródło:ogrod-amat.strefa.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz