poniedziałek, 30 czerwca 2014

Jak żyć na podsłuchu- czyli robimy przeciek ;)


Wiemy to nie od dziś: oni słuchają i czytają wszystko. „Onych” namnożyło się ostatnio całkiem sporo. Szpiegują nas pracodawcy, hakerzy, dostawcy internetu i operatorzy telefonii komórkowych, wysługujący się służbom specjalnym, handlowcom i agencjom reklamowym.

Nie ustrzeże się przed tym żaden telefon, tablet czy komputer.

Inwigilują wszyscy: Barack Obama pozwala swoim służbom grzebać w naszych mailach i telefonach tak samo jak przywódcy reżimów w Korei Północnej czy w Chinach, a hakerzy na usługach NATO są równie pracowici jak ci na żołdzie Władimira Putina. Ale co tam wielka polityka! Codziennie nasze ruchy w internecie, każdy „like” na Facebooku i każde kliknięcie w smartfonie są monitorowane pod kątem