Supermarkety twierdzą, że pieczywo pochodzące z
należących do nich minipiekarni to samo zdrowie. Przekonują nas o tym w
reklamach ukazujących ciepłe, chrupiące bochenki i bułeczki... W
rzeczywistości jednak pieczywo to jest produkowane znacznie wcześniej, a
do supermarketów trafia w postaci głęboko zmrożonego ciasta.
Skąd więc bierze się "świeże" pieczywo w supermarkecie? Z wytwórni, w której ciasto jest wypiekane w 65-85 procentach, a następnie zamrażane, najczęściej przy użyciu ciekłego azotu. Zanim ciasto dotrze z wytwórni do sklepu, z reguły przez wiele miesięcy leży w magazynie. W minipiekarni w supermarkecie jest rozmrażane w specjalnych komorach i ponownie wypiekane.
– Bardzo często są tam konserwanty, substancje, które przeciwdziałają powstawaniu pleśni, i masa innych